Byłam u M.Jej brat i mój brat zabierali nam poduszki z pokoju. My za to zabierałyśmy im samochody i wyzywaliśmy się:
- Idźcie stąd, dziewczyny!
- Dorośli się znaleźli!
- (M. do mojego brata) Nie masz legitymacji, wiesz, czemu? A) Przedszkolakom nie robią zdjęć do legitymacji, B) Jesteś taki brzydki, że aparat się psuje, jak robią Ci zdjęcia!
Może nie za śmieszne, ale my się wtedy tak śmialiśmy....
![]() |
| MMM... Truudnneeee spraaawyyyyy |
Byłam teraz z kolei u Clawdeen. Oglądałyśmy Ukrytą Prawdę, Trudne Sprawy, grałyśmy w Simsy i słuchałyśmy Gusttava Limę. Claw i jej pies dopadły mnie na schodach i załaskotały na śmierć.
11 Stycznia
Poszłam sobie normalnie na angielski. Usiadłam na moim normalnym miejscu. Pani zrobiła na kartkówkę (20 na 20 pkt.). Potem tak je przegląda i pyta się o podręcznik, jaki mamy w szkole. Odpowiedziałam z wahaniem, że New Friends 4. I spytała, czy tata po mnie przychodzi. A dokładnie to było tak :
- Nika, jaki macie podręcznik w szkole?
- New Friends 4...
- A przychodzi po Ciebie tata?
- Tak...
- To poprosisz go, żeby do mnie na chwilę wszedł.
Przestraszyłam się, i to jak. Czy ja się nie uczę? Coś zrobiłam?
Po lekcji ze strachem poprosiłam tatę. Pani wygoniła resztę grupy i zaprosiła mnie i tatę i zaproponowała mi przejście do wyższej grupy. Ok, mogę spróbować, pomyślałam.
16 Stycznia
Byłam w tej "lepszej" grupie. Pani rozdała im kartkówki. Jakie teksty oni tam wypisywali... A za to Bartek, który chodził do naszej szkoły, normalnie filozof... "She goes to hospital. She .... be ill." Powinno tam być must, a on wymyślał, że one wcale nie musiała pójść do szpitala, że jest chora, tyle, że kogoś odwiedza...
Na tej samej lekcji postać literacka się zmaterlizowała. Net Bielecki, znaczy Przemek we własnej osobie. Włosy jak po wybuchu petardy, chudy okularnik, roztrzepany. Patrzyłam na niego i się w duchu uśmiechałam. Bolało mnie tylko to, ze tak zniszczył swoje Martensy...
18 Stycznia
Z naszą klasą to są odpały. Mateusza dzisiaj coś trafiło i przed angielskim wpuścił koszulę w spodnie, zrobił sobie przylizany przedziałek, tarczę szkoły przypiął przy kołnierzyku i założył swoje okulary. Jak pani wyszła z sali, to udawał niepospolitego kujona. Gadał:
- Dzieci, żeby się dostać na Harvard, trzeba się uczyć!
![]() |
| Mateusz wyglądał bardzo podobnie do tego kolesia na zdjęciu. |
Potem z niego ściągnęła połowa klasy i gadała ostatni tekst i wkładała sobie bluzki i bluzy w spodnie.Gdy wracaliśmy do domu, chłopcy z mojej klasy szli, śpiewali "Ja uwielbiam ją, ona tu jest i tańczy dla mnie", tańczyli Gangam Style i break dance. Michał był najlepszy. Tak się wyginał... Za to Damian zakładał sobie czapkę na oczy i udawał niedorozwoja .


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli komentujesz, proszę, nie obrażaj mnie, nie wyśmiewaj itp., oraz proszę, żebyś nie używał/a wulgaryzmów. I wzorem Mynki - jeżeli mnie skomentujesz - odwdzięczę się. :-)