Otóż, od jakiegoś miesiąca wszystkie media trąbią o jednym: o koncercie Justina Biebera w Atlas Arenie, w Łodzi.
I w końcu nadszedł ten dzień. Dzień koncertu. 25 marca 2013.
Rano nie skojarzyłam, że to dzisiaj, potem w szkole coś wszyscy przebąkiwali, że Laura idzie na koncert. Fajnieee maaa. Też bym poszła... :-( (Niestety, jest ten Wielki Post, a w Wielki Post nie chodzę na takie imprezy, niestety...)
Pojechałam dziś z tatą odebrać przesyłkę, na drugi koniec miasta.
- Tatoo, czy będziemy jechaaać koło Dworca Kaliskiego?
- Będziemy.
- Ach, to świetnie!
Trzeba bowiem tutaj wtrącić, że Atlas Arena jest po drugiej stronie ulicy, niż Dworzec Kaliski. Liczyła, że może coś zobaczę, jakiś autokar z napisem "Justin Bieber", albo samego Justina. Niestety, widziałam tylko dach.
W sklepie odebraliśmy paczkę. Za ladą siedziało dwóch facetów/chłopaków: jeden ok 30, 40 lat, drugi ok. 16, 17. Przy czym ten młodszy miał taką dłuugą grzywkęęęę i odgarniał ją. Skojarzyło mi się to od razu z Lili (Lili - mój i Lidki kolega z angielskiego, który bardzo nas rozśmieszał. Lili to pseudonim z przedstawienia.). Po wyjściu ze sklepu poprosiłam tatę, żebyśmy pojechali do domu, mijając z bliska Atlas Arenę. W sumie się okazało, że jechaliśmy koło niej, ale żeby tam dojechać, trzeba było okrążyć caałeee miasto od strony Ikei. Trafiliśmy na piękny moment zachodu Słońca i od razu porwałam za aparat. A wyglądało to mniej więcej tak:
Przy Atlas Arenie - tłum. Pełno policji i samochodów. Arena oświetlona. Niestety, zdjęcia nie udało mi się zrobić. Za późno się zorientowałam. :-(
Przejechaliśmy koło hotelu, co niby jest tylko szary, a z daleka są na nim ludzkie twarze. Jutro zobaczę. Tata ma stanowisko w biurze na wysokim piętrze i od niego widać ten hotel. xD
Musieliśmy odebrać jeszcze paczkę z poczty, więc mi się nie chciało wysiadać z auta, to zostałam i puszczałam na full Beauty and the Beat i Boyfriend. Zrobie sobie sama koncert: mp4, Internet, słuchaweczki i Biebeer!
A już jutro pierwsze urodziny mojego brata! Zbieram życzenia urodzinowe!
Źródła:
http://besty.pl/archive/1950398
http://www.urwiskowo.com.pl/2012/11/1-urodziny.html




Sto lat dla Wojtusia!
OdpowiedzUsuń